A co tam, zdjęcie to musiałam dodać, ze względu na to że mi się podobało i jakoś normalnie się na nim prezentuję. Co po niektórzy wiedzą o czym mowa :P.
Udana 18 Marcina :)).
Dzisiejsza charówa dała mi w kość. Mowa o rzekomo najbanalniejszej pracy pod słońcem jaką są ulotki. Nie bierzcie się nigdy za to, przystrzegam was!
Niestety moja noga nie wytrzymała, łzy mi z bólu poleciały. Mam nadzieję, że weźmie mnie ktoś do lekarza i nie będzie wmawiał mi, że czegokolwiek unikam.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :)
Potrzebuję odpoczynku od emocji, od pulsującej we mnie krwi, od nabrzmiałych żył, napiętych mięśni, od pompujących życie płuc.
http://doogi22.wrzuta.pl/audio/6tzMqaaADjo/bill_baylis_-_kooky_choo ŚWIETNA PIOSENKA