photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LISTOPADA 2012

SZANSA

Czuję, jakbym się właśnie dowiedziała, że przeoczyłam szansę. Niestety, wszystko na niebie i na ziemi mówi mi, że właśnie przeszła mi koło nosa. Obudziłam się za późno, przegapiłam ją. Z drugiej strony wtedy to wydawało mi się nie do pomyślenia. Potem zaczęłam się zastanawiać, czy to możliwe. Kiedy już w to uwierzyłam, wszystko się posypało. To był mały promyczek, ale zgasł dla mnie. Potrzebuję kogoś cierpliwego. Tylko czy nie wymagam zbyt wiele? Jak długo można na kogoś czekać, na kogoś tak parszywie niezdecydowanego?

 

Wydaje mi się, że wszyscy nauczyli się chodzić, tylko ja raczkuję, jak dziecko we mgle. Boję się zrobić kolejny krok i sama nie wiem, dlaczego. Dziwnie jest tęsknić za czymś i pragnąć czegoś, czego się unika. Nie potrafię się przełamać. To jest jak sen, w którym chcesz uciekać i chodź usilnie próbujesz biec, nie jesteś dalej choćby o centymetr. Bardzo chcę, ale niczego to w tym wszystkim nie zmienia. Patrzę i myślę "jakie to piękne", potem ktoś do mnie przychodzi i chce mi to dać, a ja mówię "boję się, nie potrafię". Czuję się jak smarkula, która nie może się zdecydować, czego tak naprawdę chce. 

 

Z czego to wszystko wynika? Dlaczego boję się spróbować? Dlaczego jestem takim beznadziejnym tchórzem? Dlaczego nie umiem? Czy się nauczę? Czy poczuję? Czy pokocham? Ile czasu musi jeszcze upłynąć? Jestem niedojrzała, czy zbyt poważna? Czy dostanę kolejną szansę? Czy ją wykorzystam? Czy kiedyś powiem sobie "nie myśl o tym, nie analizuj"? Czy może to rzeczywiście nie było to? Czy powinnam się do czegokolwiek zmuszać? Czy będę wiedziała, jak się zachować? Czy uda mi się rozpoznać tego właściwego? Czy w ogóle będzie mi dane go poznać? Czy gdzieś jest ktoś, kto będzie dla mnie ideałem? Czy jest ktoś, kto czeka na mnie, tak jak ja teraz na niego? Czy się spotkamy? Czy się nie miniemy? Czy się odważę?

 

Pozostaje mi powtórzyć słowa usłyszanego wczoraj w Teatrze Muzycznym w Gdyni zdania "I believe".

Komentarze

opasnm Janczo...jak znajdziesz swoją Miłość będziesz wiedziała, że to to. Ba, niejednokrotnie na pewno będziesz błędnie myślała,ze to "to" a za chwile czar pryśnie. Jak przyjdzie co do czego to będziesz wiedziała jak się zachować i nie będziesz musiała się kompletnie do niczego zmuszać. Wiesz o tym, że Pan Bóg patrzy na takie osoby jak my i mówi sobie:"Ją zostawię dla kogoś wyjątkowego"! :) <3
29/11/2012 6:56:53
janczo Mam nadzieję, że kogoś mi już wybrał. Dzięki. :*
30/11/2012 21:42:43
iguusiaa Kiedys znajdziemy ja swoj i ty swoj wlasny ideal. To chyba kwestia czasu. Ja rowniez w to mocno wierze. Nie jestes zadnym beznadziejnym tchorzem Janczo. Jestes kobietą. A to duzo znaczy : ) po dzisiejszej prezentacji o Zacheuszu przypomnialo mi sie to stwierdzenie. "Ludzie nie maja pragnień, nie wiedzą jakie mają cele w zyciu". Ja mam chyba tak coraz czesciej. Ze nie wiem czego tak naprawde chce i na kim mi tak szczerze zalezy. Ale użyje Twojego stwierdzenia "to kwestia czasu" - mam właśnie taka nadzieje. Od jakiegos miesiąca wiem na czym stoję, wiec musze zacząć isc. Po naszym dzisiejszym spacerku i rozmowie zrozumiałam wreszcie co to znaczy rownowaga. Przez ostatnie miesiace zajmowalam się tylko jedną sprawa, jednym problemem. Nie bylo równowagi. A teraz mi sie zdaje, że właśnie jej mi brakowało. No i Bóg. Bo czym że jest zycie bez Boga. Bedzie dobrze kochana:*
24/11/2012 23:06:42
janczo Wierze, że znajdziemy. Chciałabym się do tego nadawać.
25/11/2012 11:30:07
iguusiaa nadajesz się. zobaczysz, to kwestia czasu:*
25/11/2012 14:53:22
iguusiaa i przepraszam że wyszły dwa komentarze, ale pisałam z telefonu i coś się popsuło :c
25/11/2012 11:00:45
janczo Nie ma sprawy. Przecież mogą być podwójnie.
25/11/2012 11:29:30
iguusiaa Kiedys znajdziemy sobie kogos. Ja swoj ideal, a ty swoj.
24/11/2012 22:56:24
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika janczo.