youngwind Tak! Rzeczywiście cała historia sięga bardzo dalekich czasów...
Kościół ogranicza i zmusza do wiary, do uczestniczenia we mszy, mimo, że człowiekowi ona nie daje nic, za to księżom zysk z coniedzielnych tac. Oni żyją jak pączki w maśle, a wierni to jedynie marionetki o słabych umysłach, którymi można kierować z pomocą kilku nic niewartych modlitewek i frazesów...