ej, kocham Cię ;3

Z biegiem czasu człowiek uświadamia sobie, co stracił, a co może jeszcze odzyskać. Jakie błędy popełnił i gdzie tkwi problem. Co mógł zrobić inaczej, a czego w ogóle.  Są też ludzie, którzy czekają. Czekają na powrót, kolejną wiosnę, uzyskanie odrobiny ciepła od ukochanej osoby, wybaczenie.  Chyba należę do obydwóch grup. Czekałam.. Chociaż tego nie lubię. Jestem typem niecierpliwego człowieka. A jednak.. Czekałam. Na co? Na Ciebie, Twoje ramiona, wsparcie, dzień dobry  o poranku i dobranoc wieczorem. Każdy człowiek marzy o szczęściu. Tego właśnie chciałam. Zaznać szczęścia z Tobą. Nie potrzebowałam nikogo innego. Chciałam ciebie. Chociaż na początku nie myślałam, że miłość może tyle dawać, że wymaga takiej cierpliwości. Wiesz ? Podziwiam Cię. Wytrwale ratujesz mnie, gdy coś się nie układa, gdy pojawia się problem, którego sama nie umiem rozwiązać. Zawsze chcesz pomóc , choć czasem nie ma pomocy. Jesteś obok i czuję Twoje ciepło. Mówisz do mnie tak pięknie jak nikt nigdy nie mówił. Uśmiechasz się uśmiechem, który jest przeznaczony tylko dla mnie. Patrzysz z wesołymi iskierkami w oczach. Przytulasz, o nic nie pytając. Rozumiesz bez słów. Czasem wydaje mi się, że tylko ja widzę w Tobie te wszystkie zalety, drobiazgi, które dla mnie znaczą najwięcej. Czuję się przez to wyjątkowa. Tylko ty potrafisz mnie szczerze rozśmieszyć i wywołać ciepło w sercu. Tylko na Ciebie potrafię się, aż tak złościć ani na sekundę nie przestając kochać. To o Tobie potrafię godzinami śnić i to o  Ciebie potrafię być chorobliwie zazdrosna. Tobie mogę zawierzyć największe tajemnice mej duszy wiedząc, że dochowasz sekretu. Mogę Ci się pokazać zniszczona z rozmazanym makijażem wiedząc, że i tak mnie przytulisz. Wyciągniesz pomocną dłoń, martwiąc się o mnie jak o największy skarb. Każde kocham skierowane w moją stronę czyni mnie wyjątkową. Każdy pocałunek spełnia na nowo moje marzenia. Z Tobą największe zło przestaje mieć znaczenie, największe problemy przestają istnieć. Moje serce jest pełne. Posklejane i szczęśliwe. Ochraniasz mnie przed złem tego świata. Tylko przez Ciebie mogę płakać ze szczęścia, lub ze złości, przeklinając się za własną głupotę. Widzę jak starasz się mnie uszczęśliwiać, jak troszczysz się o mnie i czule witasz. Wierzysz we mnie taką wiarą na jaką mnie nigdy stać nie będzie.  Czuję się księżniczką w tej bajce. Należę do Ciebie , a ty od zawsze należysz do mnie. Piszemy scenariusz naszego życia.