pewnego dnia, w pewnej windzie, w okolicach 5/4 piętra zapewne, w pewnych okolicznościach.
twarze miszcz, ale zdjęcie oddaje wszystkooo!
Stadler wróciła z Paris! ; d
te wszystkie cholernie klimatyczne momenty..
brakowało mi tego < 3
gdyby nie było zimno.. (%$^$@%@#%!) to mogłabym siedzieć na masce różowego sejczento słuchając need u now, szukając zapałek, robiąc zdjęcia Stadler, która uwaza, że jest zajebista z kremem na głowie ^, czekając na Rosół na parkingu scc całą noc!
a teraz pozostaje mi umierać na stawy (tak, wiem, ostatnio narzekam na wszystko ^^' )
a nie mam nawet żadnej interesującej ksiązki w zasięgu ręki..
wszystkiego najlepszego wszystkim dzieciakom! ^^
It's a quarter after one, I'm a little drunk and I need you now.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24