No i gdzie jesteś optymistko ?
Gdzie jest ta, co wszędzie jej pełno?
Gdzie śmiech przegłuszający najgośniejsze rozmowy?
Na własne życzenie zamyka się tam, gdzie nie trzeba udawać.
Gdzie nikt nie będzie pytał: dlaczego? Kiedy ? Po co ?
Woli siedzieć z tyłkiem tam, gdzie wszyscy wszystko wiedzą i..
nie trzeba poznawać jej na nowo.
Tak podobna do Ciebie jestem.
Tak czuła na wszystko.
Tak poddana temu wszystkiemu.
Tak obolała od tego wszystkiego.
Tak stęskniona.. o czym nie wie nikt.
[*].