WITAJCIE!
Dzisiaj skupię się bardzej na jednej rzeczy,
a mianowicie na tym co mi się dzisiaj przydarzyło.
A więc, Dzień, jak każda sobota.
Spanie do 14.
Potem jakieś zakupy (w lidlu)
Obiadek. Itd.
Około 17 postanowiłam wejść na fb i photobloga,
A tu "BRAK POŁĄCZENIA"
Najgorzej jest jak masz świadomość tego, że nie masz internetu,
i nagle do wszystkiego jest ci potrzebny!
Znacie ten ból?
Myśle sobie "no dobra to obejżę sobie coś w telewicji.
Wąłczam, skacze po kanalach.
I nagle końcówka filmu, którego dawno nie widziałam.
"No nie musze go zobaczyć" pomyślałam i zaczęłam włączać laptopa.
Już miałam kliknąć "INTERNET"
i sobie przypomniałam "O FACK! PRZECIEŻ NIE MA INTERNETYU! JAPIERDOLE."
Zalamka.
I wreszcie wysiedziałam troche, nagle patrze:
moja mama korzysta z laptopa, Myśle
"no dobra nudzi mi się posiedzę z nią"
I się przysiadłam, przeglądam z nią strony INTERNETOWE,
pomagałam jej w kupnie biletu na moją urbancard.
I nagle do mnie doszło.
"TO JUŻ JEST ITERNET!?"
Krzyknęłam.
"No jest." - odrzekłam mi moja kochana mama.
Jak ja kocham mój zapłon traktora.
Moja mama pękała śmiechem.
Fajnie nie? Mieliście kiedyś tak?
------------------------------------------------------------------------------------------
Ależ dzisiaj "po polsku", Te dialogi, to słownictwo!
BEZCENNE.
A teraz ide umyć głowe C:
Narcia!
PRY!
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx