moze i dobrze ze to sie tak szybko rozsypalo... Tylko dziwi mnie to ze pewna osoba tak szybko zmienia decyzje... no ale to tez moja wina bo powinnam sie domyslec ze to tak bedzie...
Teraz trzeba tylko zapomniec...;(
Dobrze ze mam tak wspanalych przyjaciol z ktorymi zawsze moge pogadac i sie im wyrlzalic:*
Dobilo mnie to ze akurat teraz to sie stalo jak jestem w Gdansku a przyjaciele sa daleko ale oni dzwonia pocieszaja.KOCHAM WAS!:*
"Ach, ojcze, matko! Czy to jest smierc.
To co tak w sercu wali?
I szpilka mocno w lewa piers
wbilawiazanke konwalii." ;((