będzie lepiej, zobaczysz.
z czasem wszystko obróci się w Twoją stronę
i wytłumaczy po co, dlaczego.
tylko trzeba wierzyć i iść dalej,
ufać oklepanym słowom,
iść, iść i iść.
i pamiętaj, że tam-gdzieś jestem ja,
mega denerwujący stwór,
z którym można posmażyć naleśniki.
choćby bez tłuszczu na nieodpowiedniej patelni.
i się uśmiechnij, bo takiego ładnego uśmiechu nikt nie ma,
i pamiętaj, że Twoje życie jest najwięcej warte,
nawet jeśli czasami i za często wydaje Ci się tylko kupą łajna.