no, roznosi mnie..na maksa
Niesie mnie coś więcej niż pragnienie zmian,
eksploruje siebie, bo na wiele mnie stać
i wiele chcę, wiele więcej niż stać tutaj.
Kocham dźwięk, dlatego wybucham w amplitudach.
Bujam w obłokach na huśtawce nastrojów.
Młody chłopak na rozdrożu z milionem tropów.
Ale w każdym roku oczy świecą identycznie,
bądź latarnią, bądź spłoń żywcem.