:]
Mam lenia, tak mam go, przynzaję się otwarcie i bez bicia..ale cóż poradzić," takie życie".
Dzień...dość..dwulicowy..tzn.. raz wesoły, raz...aż szkoda gadać, ale również "takie życie".
A teraz mam pytanie.. czy ktoś z Was może mi w końcu powiedzieć jakie jest to życie?
.Ja niestety nie znam na nie odpowiedzi.
"Nikt nie jest samotną wyspą"... czyżby?