nadal na wiecznej podjarance ;d
czas już się ostro ogarnąć, dzisiaj ogarniam niemiecki ;/
nie wiem dlaczego tak jest, że po przerwie trudno jest w siebie uwierzyć, chociaż=wiem, że bywało gorzej i dawałam radę, to wszystko wydaje się o wiele, wiele trudniejsze! ;)
I jeszcze nie mogę się skupić, najchętniej bym usiadła na swoim piętrowym łóżku i pośmiała się z resztą dziewczyn z pokoju ;)
Nie mogę nigdzie znaleźć potrzebnego kalendarza! Trzeba jechać i kupić, a ja czasu nie mam ! ;p
Myślałam, że ten dzień będzie gorszy, a jednak całkiem miły ;)
Muszę coś kupić, bo zwariuję ;d
'po co wór taszczę marzeń, co się kryje za płaszczem zdarzeń?!'
'udoskonalając niedoskonałość'