Nic mi się dzisiaj nie chce. Rano obudziłam się przed ósmą.. później chwile przed komputerem, potem coś ok. 9 znowu się położyłam i spałam do 11... Głowa mnie boli. !
Jeszcze te cholerne lekcje. Ehhh.
+ zdjęcie chyba z ferii z kuzynką ;p
7 przykazanie - nie zabijaj!