photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 CZERWCA 2011

gdyby nie moje lenistwo to pewnie pisałabym tu częściej. pamiętam, jak jakiś rok temu dodawałam coś codziennie, a dzień bez fbl, był dniem straconym. poza tym nie mam nawet czyjej mordy wstawiać. może będzie lepiej po 6 lipca, ale w moim przypadku i tak nie jest nic pewne. jestem dobrej myśli, choć przecież za dlugo jest 'fajnie'. mogłoby być tak jak z trójmiastem. znając życie Szypcia będzie mnie jutro tudzież w poniedziałek wypytywać o co mi w ogóle chodzi. sama nie wiem o co mi chodzi, bo to wszystko jest takie dziwne. nie potrafię określić nawet siebie. btw, w bydgoszczy znowu jest wojna? tak czy inaczej został dokładnie JEDEN dzień nauki w gimnazjum. nie chcę iść do liceum. nie chcę oddawać tym dzieciarom mojej szafeczki. nie chcę rozstawać się z Ejmondem. nie chcę nie zdać z infy. nie chcę historii z Baśką, która po mym inteligentnym sprawdzianie (w tym miejscu pragnę pozdrawić mego boga jarka) chyba przestała dażyć mnie jakimś bardziej pozytywnym uczuciem. nie chcę się tułać z plecakiem od sali do sali. nie chcę stać w kolejce po kurtkę, kiedy zrobi się chłodniej. chociaż w sumie zmiany nie są takie złe, zwłaszcza teraz, kiedy dzieje się to, co się dzieje i nikt publicznie się do tego nie przyzna. no bo przecież jesteśmy fajni, nie?

 

moje coś wielofuncyjne właśnie rozjebało system i zaczęło drukować jak trzeba.