Kiedy myślisz, że przegrałeś wszystko, straciłeś dotychczasowe pasje, dorobek życia prysł jak bańka mydlana.
Myślisz o przyszłości. Co będzie? Jakie będzie to "nowe", nieznane dotąd życie?
Każda godzina, minuta, sekunda należy do Ciebie. Wykorzstaj ją. Łap chwilę, łap oddech wciąż zachowując zdrowy rozsądek. A jeśli nie? Możesz go zostawić na jakiś czas w domu, żeby znów do niego wrócić i razem z nim próbować sprostać życiu...
Zagubiony człowieku, samotna duszo... Chcę szczęścia.