uhuhuhu, wyczuwam wiosnę w powietrzu! ; 3
a ja kończę już prawie ten pracowity tydzień! Sprawdzian z matmy - napisany , kartkówka z angola - napisana, 72 daty z historii zaliczone! Jeszcze tylko jutrzejsza biologia i witam łikendzik . :D
U mnie jak zwykle trochę śmiechu i trochę szarości. Powoli wracam do stanu w jakim nie chcę być.. Ale to jest silniejsze ode mnie..