Kolejny tydzień bez konkretów.. Ciągła bieganina.. W szkole jako tako, nawet wpadła 5 z polskiego!
Razem z panną W. mamy już plany co do wakacji. Bardzo miłe plany. Trzymam kciuki żeby wypaliły! Dziś popołudnie i wieczór spędzony na kawusi i pogaduszkach z jakże przemiłą panią W. e kocham te nasze gadki szmatki! e Jutro sobota, pewnie jakieś zakupy czy coś.. potem nudna niedziela i znów PONIEDZIAŁEK : / ugh.. jak ja nienawidzę poniedziałków! I znów wpadam w wir kartkówek,sprawdzianów,odpytywania. Jeeeeeeeejku, pomocy.