bassistee ja wiem, że jestem muzykalny, inaczej nie skończyłbym tylu rzeczy, naprawdę dużo umiem, sam się nauczyłem w większości, w szkole tylko to naprostowali i byłem i jestem naprawdę zawzięty, a gram już bardzo dobrze, ale mimo to i tak chcę więcej i najlepiej natychmiast... nie wiem dążę do jakiejś wymyślonej chorej perfekcji, bo boję się, że zaraz wyczerpię wszystkie "opcje" z tego "tematu" i w sumie to hobby nie będzie już tak zabawne... Tak umieją... Wejściówki codziennie sobie wymyślili...
bassistee no miesiąc dopiero co nie zmienia faktu, że potrafią dosrać xd tak pracuję wciąż, ale jest lepiej niż w liceum, mogę się wyspać i w ogóle, bo wykłady mam różnie chociaż po zmianie i tak są np na 9/10 a nie na 8 jak w liceum, że o 7 na nogach już a o 4 dopiero spać, chociaż te 3h snu mi wystarczały i teraz też śpię ok 3h tyle, że na uczelni a w nocy wgl ;/ tabletki? melisa? nie, ja takich rzeczy nie mogę brać :P w ogóle, efekty uboczne ;p
bassistee ja tam nie wnikam co one wiedzą a co nie i jakie mają zasady moralne o ile je mają... :D
w sumie to ja nie lubię kawy ale piję jakąkolwiek... tzn piłem, teraz to już poziom hard i nie sypiam i pić kawy też nie muszę :D
bassistee kiedy serio były natrętne i głupie... np wysyłały mi listy a ja je darłem, to wysłały z dychą w środku i napisały na kopercie, że jest dycha w środku i mam nie drzeć, bo podrę z kasą... -.- xd no mega dziwne, naprawdę! :D hah matma? matma no wiesz pierwsza klasa liceum ledwo dwa na semestr xd