Sytuacja lubi się powtarzać...
Wakacje odeczły niespodziewanie i trzeba znów harować, ale póki co nie mogę nawet przestawić się na tryb szkolny i zacząć myśleć.
Szykuje się miły rok. Szalony rok. I mam w dupie wszystko inne. Mam się zmienić, bo to mój rok :)