Było dobrze... te niezapomniane chwile sprzed pół roku.
Wiadomo było, że nie wieczne... w głebi serca zastanawiała się jak długo.
Nie mówiła o tym głośno.
Teraz mówi...i może źle robi.
A teraz? Koniec.
Nie zaufa.
I po co 'była 2 szansa'...? Może jeszcze jedną? pf.
nie pytajcie. Ona wie.
co za włos

Dziękuje jot

kocham.