Odstępstwo od chwilowej reguły:-)
Pałacyk Rutkowskich obecnie we władaniu Polskiej Akademii Nauk,
o którym pisze jedna krakowska Przewodniczka:-)
Po lewej ręce niedwidoczna ulica Smętna, a za nią Willa "Maleńka'
(było coś o niej przy okazji zabawy tutejszymi porami roku):-)
A tu wieś bronowicka śliczna, a nie miasto jest przecie:-)
Swoją ścieżką, że Dworek Białoprądnicki nie jest (mł)odzieżowym
"cudem" białoprądnickim - to jest dopiero zagadka:-)))
Ps. autko jest "w pakiecie", nijak bez niego się ufocić nie dało
(sprzed dwóch latek bodajże, aparat Opiekunki H. :-) ) wrrr
Ps 2. Wszystkich chętnych na osobiste oglądanie powyższego Pałacyku, leżącego nieopodal
jednego konkursowego "cudu" (bez wątpienia białoprądnickiego:-)), tudzież resztek
po posiadłości bronowickiej Fischerów serdecznie zapraszam do posłużenia się
w tym celu komunikacją miejską, dojechaniu na Prądnik Biały, zasięgnięciu języka dokąd mają się
udać i do pieszej ku zdrowotności wędrówki:-)))
Natomiast wszelkie późniejsze inwektywy, tudzież życzeniowe myśli (a żeby go tak... )
proszę dedykować nie mnie, jeno autorom owego podziału (nader "przemyślnego" przyznaję),
tudzież innym osobom go w świadomości ludzkiej śmiało utrwalającym:-)))
HOUGH!