W środę byłam na jeździe przyjechałam przebrałam sie,
zapytałam sie kogo mam dostałam Wene akurat była,
na jeżdzie po niej pani muwiła żebym ją wzięła do boxsu,
poszłam z nią pużniej ją zamknełam i ubrałam sie poszłam,
po nią następnie wsiadłam i jeżdziliśmy było nas 3 więc,
było fajnie jeżdziliśmy w kłusie jak chcemy pużniej stęp,
i następnie po kolei galopowalismy Wenka mi pięknie,
chodziła więc się cieszyłam byłam bardzo zadowolona z jazdy super było.