W tym tygodniu we wtorek i środę byłam na jazdach,
w Niepołomicach we WTOREK przyjechałam do stajni,
przebrałam sie i poszłam zapytać się kogo mam i,
się po przerwie przywitać muj koń był jusz na hali,
bo się troche spużniłam więc wsiadłam i zaczęłam na,
niej kłusować, jak jeżdziłam na począdku to tak,
dziwnie się czułam ale pużniej było fajnie Tajga,
grzeczna była tylko coś rzucała głową ale jak zawsze,
Pużniej był galop i napocządku mi nieszło ale pużniej
było fajnie a w ŚRODE przyjechałam przebrałam się i,
oszłam zapytać się kogo mam dostałam znów Tajgę,
poszłam po nią i wsiadłam jusz był o dobrze jak,
jeżdziłam stępem pużniej był kłus i było dobrze.
Potem był galop i fajnie galopowałam więc było,
Super