Wczoraj przyjechałam przeziębiona ale na jazdę,
musiałam przyjść byłam jusz ubrana poszłam się,
pani zapytać kogo mam dostałam Efektora wsiadłam,
poprawiłam strzemiona i jeżdziliśmy stępem.
Pużniej był kłus w nim znów spadłam bo EFI,
przestraszył się nowej reklamy kturą jest na zawody,
Wsiadłam spowrotem i jeżdziliśmy dalej kłusem.
Następnie był galop w galopie robiłam pułsiad,
i dobrze go zrobiłam i skakałam koperte 40cm,
więc teraz ucze się odpowiednio skakać super.
Bardzo się ciesze że takie postępy robię i dalej,
się staram i nieodpuszczam to była super jazda.