W środe pojechałam do stajni OJK Elanus,
jusz byłam ubrana dostałam Mi Ogiego na,
okep ale musiałam go sobie zrobić więc jak,
go zrobiłam to wsiadłam i stępowaliśmy a,
pużniej był kłus i pani nas brała na koło i w,
kłusia ćwiczebnym jeżdziliśmy po drągach.
Następnie był galop w galopie skakałam,
na oklep i raz spadłam jak się Ogi spłoszył,
i spowrotem wsiadłam i jeżdziłam dalej.
Pużniej był kłus i stęp to była super jazda.