Szalony ten tydzień. A to było tak w poniedziałek montaż kamer w śmietnikach na Gąsiorowskich 4.
Wczoraj rozprowadzanie skrętek na budowie przy Wieruszowskiej 2
Od dzisiaj do piątku montaż ekranu na poznańskim lotnisku :) - najfajniejsza robota :)
Dzień sam w sobie też całkiem udany, dziś już tak nie zmarzłem jadąc do pracy.
Dostałem fajną fuszkę jako wolontariusz na eventach. Zaczynam już w ten weekend na koncercie elektrycznych gitar, mam z tego 30% tego co wleci do puchy. Wygląda na to że misja z dodatkowym zarobkiem jakoś ruszyła do przodu :)
Czas zebrać siły na wiosenne porządki i remonty oraz zadbać o kondycję, zimą ostro się zapuściłem :D
Jutro wstaję o 7 Ha! mogę troszkę pospać więc nadrobię zaległości w serialach albo pogram troszkę w PoE...Level sam się nie zrobi.
Plan nie jest skąplikowany, po prostu co jakiś czas, np co tydzień dodawać coś nowego i systematycznie wprowadzać to w życie, zwiększać obroty. Im dłużej trwa dzień tym więcej jest sił. Plany na weekend powoli się klarują.
Piatek: Praca
Degustacja makreli(za hajsy)
Wbić na jakiś wykład krysznowców :D
Sobota: Kwalifikacje
Rolki
Żużel - sparing z Apatorem Toruń
Elektryczne gitary na MTP - wolontariat
Niedziela: Wyścig F1
Porządki w chacie
Wypad na rolki
Grill i opierdalanie się.
3 godz. temu
6 godz. temu
1 dzień temu
1 dzień temu
2 dni temu
3 dni temu
3 dni temu
23 LUTEGO 2014
Wszystkie wpisy