nigdy nie wiem co tu pisać, nie mam ciekawego życia, o którym mogłabym dzielić się z innymi, lubie czytać co piszą inni, dlatego tu jestem, ale dziś zrobie wyjątek, wyjątek dla jednej osoby wiem że będzie to dla tej osoby więlką niespodzianką
głównie dlatego to robie
wiem że bardzo chcesz powiedzieć wszystkim o nas, że jesteśmy razem, że sie kochamy. nie lubiłeś jak chciałam sie ukrywać, ale wiedziałeś że nie byłam przekonana co do swoich uczuć, wiesz że zostałam skrzywdzona i nie chciałam plątać się w kolejny związek. zraziłam się do takich jak ty ale.. (wiem, że każdy tak mówi
) jesteś inny.., i to prawda, jesteś troszkę inny, ale to troszkę wystarcza żeby tak o tobie mówić
nie chce angażować się w związki na poważnie, to nie ten czas, ale co do ciebie mam inne plany
chce mieć cie przy sobie, potrzebuje cie, czuje coś do ciebie, coś specyficznego, coś magicznego co trzyma sie cholernie mocno i nie chce przestać. lubie to
więc nie chce robić temu czemuś na przekór
pamiętam jak kiedyś męczyłeś mnie sobą
jezuuu, dzień w dzień, ale z każdym dniem, coś we mnie sie działo, chciałam pisać z tobą więcej, chciałam żebyś do mnie przychodził, tak po prostu, żebyś był, przyzwyczajałam się coraz bardziej do ciebie, nie chciałam wypuszczać cie z domu, byłam zła jak nie mogliśmy się spotkać, było mi mało ciebie, a przecież widywaliśmy się codziennie.. taka nagła zmiana uczuć
a teraz, nie wyobrażam sobie dnia bez ciebie, tyle ile razem przeżyliśmy ile razem spędziliśmy czasu. nie da sie teraz od tego odciąć. nie da sie, wiesz że próbowaliśmy.. to była wielka pomyłka. mieliśmy kilka sprzeczek, kłótni, przecież nie ma związku bez kłótni
ale najważniejszym sukcesem jest to że przeszliśmy przez to i wybrnęliśmy z tego. teraz kiedy spróbowaliśmy ciesze sie bo może to ten czas
może to było nam potrzebne do " sprawdzenia nas"
czy dalibyśmy sobie rade. najważniejsze że sie staramy, i ważne żbyśmy oboje dawali z siebie wszystko w tym kierunku. a co z tego będzie, okaże sie
wierze w to
a wiesz że potrafie wierzyć długo
moge powiedzieć że jesteś dla mnie jak brat. a brata sie nigdy nie zostawia ! tak i ja nie zostawie cie !, wiesz o tym, bo już " próbowaliśmy "
nie da sie, nie umiem, nie potrafie, nawet jakbym chciała, ale nie martw sie
nie chce
bo.. bo Cie Kocham
tak KOCHAM !
żebyś wiedział
nie lubie sztucznych związków, nienawidze tego " mysiu pysiu.. blee" wole stanowczy związek, " kocham cie i tyle" i tak jest właśnie z nami wyrosłam z tych " dziecinnych związków" chwalenia sie na facebooku, pisania na tablicach że "jesteś moim Skarbeczkiem" kurwa to takie obleśne
przepraszam ale nie lubie tego. teraz też nie chwale się tym że jesteśmy razem całemu światu,pisze to tutaj tylko dla cb a kto będzie chciał to przeczta, ważne żebyś ty wiedział co czuje a innych to nawet nie obchodzi, nie sądze
dlatego powiem jedno. Artur KOCHAM CIĘ ! i bądźmy normalnymi ludźmi w normalnym związku
przeszliśmy wiele i pewnie przejdziemy, nie nakręcajmy sie że coś z tego wyjdzie bo nie wiadomo, ale widujmy się, rozmawiajmy, śmiejmy się, bawmy, bądźmy, żyjmy bo to jest najważniejsze
nieważne jak i w jaki sposób będziemy to okazywać, ważne że będziemy to robić razem. zawsze razem !
KOCHAM CIE
i będe mówiła ci to cały czas