Uwielbiam się z Nim przekomarzać i wygłupiać. Nie lubię tylko się z Nim kłócić. Nie lubię Jego fochów i zazdrości. Choć ta czasem okazywana bywa nawet miła ;). Uwielbiam robić z Nim wszystko. I te spontaniczne rzeczy, i te zwyczajne, przyziemne. Uwielbiam z Nim przebywać. Być blisko Niego i czuć Go obok siebie. Nie lubię rozstawać się z Nim nawet na chwilę. Za to lubię zasypiać ze świadomością, że spędziłam z Nim cudowny wieczór, i że następny będzie jeszcze lepszy...