Czy przeprowadzka zawsze oznacza nowe życie? Otóż nie... To zależy tego jak daleko się przeprowadzasz. W moim przypadku to prawie niczego nie zmieni z wyjątkiem tego, że będę musiała znaleźć sobie nowych znajomych. Tutaj gdzie mieszkam mam już swoją "ekipę", a tam teoretycznie nikogo nie znam. TEORETYCZNIE znam kilku ludzi ale tylko z widzenia. Gdybym zmieniła szkołę to szybciej by się zawarło nowe znajomości, ale nie, ja nie zmieniam szkoły. Trzeba będzie się jakoś 'zaklimatyzować'. Tylko boję się o jedno, czy ta przeprowadzka to będzie zmiana na lepsze czy na gorsze...