Z nowym rok zmieniłam się i ja, Nikt nie powie mi, że na gorsze, bo nie uwierzę i tak.

Mówcie co chcecie, ja wiem swoje.

Nikt tego nie zmieni.

Mi z tym dobrze.

Nowy rok.

Nowe hobby.

Nowy styl.

Nowe nawyki.

Nowe lęki.

Nowy rap.

Nowa ja.

Starzy przyjaciele.

Stara miłość.

Wy tego pewnie nie czytacie, ale to dla was piszę. Kiedyś wam się odwdzięczę za to co dla mnie robicie. I myślę, że też jestem wam do czegoś potrzebna, że kiedy mnie by zabrakło mówilibyście:

...gdyby ona tu była...

...gdyby to widziała...

...ciekawe co ona by powiedziała...

...ciekawe co by zrobiła...

...gdyby to usłyszała/zobaczyła śmiała by się z tego...

...gdyby to usłyszałą/zobaczyła popłakałaby sie ze smiechu...

...szkoda, że jej tu nie ma...
...dobrze, że tego nie słyszy...

...brakuje mi jej...

...szkoda, że jej z nami nie ma...

!!! A MOŻE NAWET BY ŹLE MÓWILI ALE MAM TO GŁĘBOKO, TAM GDZIE NIKT NIE PATRZY !!!

Mówcie co chcecie ja kocham was bardzo.

Nikt i nic tego nie zmieni.

Tak po prostu jest. Bo to jest miłość.

Ja wiem to i wy też wiecie to.

Tak w życiu już jest.

Przetrwamy to!!

Przetrwamy te gorsze chwile, te złe dni, ten ból, cierpienie.

Zapomnimy o tym najgorszym, zapamietamy to najlepsze.

I kiedy będziemy mieć już swoje wnuki, usiądziemy i opowiemy im jak to się wszystko zaczęło, jacy byliśmy szczęśliwi, jaknam wszystkim dobrze razem było. Kiedy razem chodziliśmy na imprezy, spacerowaliśmy po torach, a kiedy nadjerzdżał pociąg skakaliśmy w krzaki. Opowiemy im jak kryliśmy się przed innymi z wódką.

Jak dobrze się dogadywaliśmy przez te wszystki lata i pewnie dalej będziemy się przyjaźnić jeszcze długie, długie, długie lata.

Do końca życia.

I jeszcze dalej.