otóż to.
Mam gdzieś to święto, kiedy kolejny raz właśnie w nie znów zazdroszczę innym szczęsliwych związków. Nie, nie jestem singlem ;]
Nie pamiętam już dnia bez pretensji, kłótni, chamstwa. A ciężko tak zerwać.. Należę do osób, które bardzo boją się samotności.. Są inni mężczyźni, wiem.. ale żaden nie ma tego CZEGOŚ.