z Patrykiem:) to byl super chlopak nie zapomne tych wyglupow z nim:) he he he i mielismy cos wspolnego XD on mial rozwalone kolano a ja nadgarstek heh... dwie kaleki :P oj no zdarza sie i tyle:) bede naprawde milo wspominac camp vista pomimo niektorych przykrych sytuacji w koncu nigdy nic nie jest kolorowe i takie jak chcemy. trudno juz niedlugo koncza mi sie wakacje...:( eh...