a to Matt ehh... i ten jego brzuszek - te miesnie mrr... to jeszcze camp ;] tak mozna patrzec i patrzec ale to nie to samo co na zywo... ^^ pamietam dokladnie po obiedzie na boisko i ogladanie jak chlopaki graja w kosza ogolnie lubie ogladac i grac w kosza ale jak oni zdjeli koszulki to oczu nie mozna bylo oderwac a szczegolnie wlasnie od Matiego :) to jest ideal chlopaka jak z obrazka jak z gazety dla kobiet ^^ i sni ci sie po nocach takie cialko he he he he ;p ogolnie chlopaki tu to nie te w polsce tu o siebie dbaja i tak sie ubieraja poprostu mrr... az bym sobie jednego zabrala ze soba ;) ale coz pomarzyc mozna i to bez sprzeciwow :) ha ha ha
kurcze tylko nie moglam z nimi grac nie w sensie ze oni nie chcieli tylko mialam maly wypadeczek ale o tym opowiem jak wstawie odpowiednie zdjecie. wracajac... nawet pytali mnie czy chce zagrac bo jak gadalismy to wyszlo ze w szkole w kosza gralam i byli zdziwieni ze dziewczyna i z checia bym sobie pograla tak mnie ciagnelo ale moglam tylko ogladac i tak nie narzekalam ^^ he he he pod koniec campu pokazalam co umiem bo moglam juz sobie porzucac do kosza :) no i zrobilo wrazenie moje rzucanie ha ha ha i jak nigdy cenie mi wychodzilo XD XD
nastepne jak bedzie mi sie nudzic ;p