Etyka dziennikarska od rana, chciałabym mieć juz sesję za sobą. Mimo, że za oknem minus sto stopni, to w moim życiu jakoś cieplej. W końcu mam do kogo wracać po pracy by móc zapomnieć o ciężkim dniu, zapominam o wszystkim w najlepszych ramionach, znów doceniam to co mam tak bardzo. Brakowało mi tego co zostało we mnie uśpione na jakiś czas. Nie zrezygnowałam i jestem szczęśliwa. mam tyle planów i energii i wiem że z Tobą mogę wszystko. Kocham Twoje mruczenie przed snem i buziaki zanim powiesz dwa słowa. Nawet dzisiejszy powrót do wawy nie jest taki straszny, gdy mam świadomość tego, że jadę tam z Tobą. Nie chcę wracać kiedy siedzę w moim domu, otulona szlafrokiem mamy i ciepłym kocem, obok mnie leży zwinięty w kłębek sierściuch przykryty kocem tak jak ja, ale muszę i wiem, że będzie dobrze bo będziesz obok.