szkolne selfie.
Niedziela, brzydka niedziela.
wczoraj byłam na 18nastce koleżanki, było całkiem spoko, a zapowiadało się że szału nie będzie.
pomimo, że szybko się skończyło to było okej, w klasowym gronie :3
Jutro od nowa...
szkoła, szkoła...
wrrr.
na szczęscie nie mam nic szczególnego na jutro!
chcę już wakacje!
mam nadzieję, że zleci to szybko.
odliczanie nadal trwa.
w środę przyjeżdza tata, także będzie rodzinnie :D
no nic, miłego dnia!