dzień za dniem leci...
Jeszcze jutro i weekend.
już przeżyłam 2 dni po świętach, jest dobrze :)
Idę tylko jeszcze jutro i w poniedziałek i wieczorem wyjeżdzam na wycieczkę do Trójmiasta.
Miejmy nadzieję, że będzie dobrze bo jak widze program i wszystko z nią związane to na taką się nie zapowiada.
ale będę dobrej myśli.
Potem to już się zacznie masakra szkolna, nauka, zaliczanie, sprawdziany, kartkówki, referaty i odliczanie do wakacji, których bardzo oczekuję i chcę bardzo!
Pogoda chyba zaczyna się poprawiać.
dziś było całkiem ciepło i przyjemnie, a od jutra ma być jeszcze lepiej także nic tylko się cieszyć!
No nic, robie co mam zrobić i idę spiulkać.
Przynajmniej dziś się wyspałam i jutro tez ^^