A bo tak jakos mi sie wzielo na wspomnienia.... jak
sobie pomyslalam o zeszłorocznych wakacjach to... ohoho
az mi sie smiać chce nie no było suuuper....
Oj te nasze wspólne LIBACJE (to było coś..)
wspólne spacery do Nieborzy rano i wieczorem
i....przystanki na stacji...(chipsy i te sprawy
)
i co najwazniejsza - imprezki...zawsze udane..(to Kopanica...czasami KONGO)
miło tez wspominam turniejek w noge...oj i Ci zagozali kibice
(mieliśmy 3 miejsce tzn chłopacy mieli)
i ogolnie wypady nad jeziorko...nauka pływania Wiolety..hehe i wspolne wyjazdy rowerami....
mogłabym tak wymieniać bez końca...tylko nie chcę was zanudzac o ile ktos bedzie to czytał
Mam nadzieję że nadchodzące wakacje będa tez tak samo cuuudne jak poprzednie
Pozdrowionka dla KOMENTUJĄCYCH !!!