Bonarka jest miejscem tak okrutnie złym. Mordor. Wchodzisz i nie wiesz gdzie iść. Szczególnie, że nasza orientacja w terenie jest poniżej normy. Ja wiem tylko jak dojść do kina.
Eh, eh, uh, ten włam zniszczył moją piękną harmonię. Mój harmonogram! Masz szczęście, że Cię nie podkusiło układanie czegoś takiego. Spontannn jest bogiem. A przy okazji, ograniczanie czasu w empiku byłoby najgorszą rzeczą... największą krzywdą jaką mogłabyś mi wyrządzić. Nigdy tego nie próbuj zrobić. Cieszę się strasznie z Hetalii. Z wszystkiego co zgarnęłam ze sobą się cieszę. Nawet z tej bluzki z mopsem.
Mama stwierdziła, że głupieję. Oj tam, oj tam. Jutro jadę do babci uczcić 21 stycznia. Dostałam zamówienie na rysunek o 19. Na jutro. Zrobiłam, ale nie jestem zadowolona, więc... um. Nieważne. Może babci się spodoba.
Uaktywniłam troszku trochę DA. I nagle z 0 wiadomości zrobiło się 36. Miło bardzo.
Słuchałam Hey, ale mama mi się władowała do pokoju, żeby oglądnąć film, więc zaprzestałam. A teraz już mi się nie chce słuchać.
Jaka ja nieszczęśliwa.
Komiks na polski... kiedy ja to zrobię? U babci? Z kuzynami? Nie ma mowy.
Ale mam problemy.
Chociaż, wolę mieć takie głupie problemy, niż te bardziej poważne.
Zaczynam bredzić.
To może ogarnę innym razem.