you gave me 3 cigarettes to smoke my tears away.
macie 3 próby. ale pewnie już wiadomo, kim jestem. I myślę ile mam jeszcze kredytu w Twoim sercu.
Grypa ssie, a lato to stanowczo za mało przeżyć. Zabieramy się do ostatnich wakacji, 69 miejsc wolnych.
Kto lepszy, ten pierwszy.
Piję wino, palę skręty z kolegami
wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami.
I jesteś zła, zła ja o wiem,
sucho mi w gardle, Ty jesteś mój tlen.