ulice mego miasta.

poczuj chillout, tak ten właśnie, usiądź wygodnie i zastanów sie nad swoim życiem. pomyśl jakie słowa najczęściej wypowiadasz, i czy są one prawdziwe. jaki temat sprawia ci największą przyjemności i jaka osoba wzbudza w tobie drganie serca. masz? to teraz zastanów sie czy warto wypowiadać te słowa. czy przyapdkiem nie okłamujesz siebie samego, czy ta osoba jest warta twoich drgań i czy nie warto by sie zmienić? chociaż lakier, chociaż najczęściej powtarzane słowo. chociaż ulubiona piosenke bo tą już za długo nucisz tą. znam już ją na pamięć i sama moge Ci ją zaśpiewać. bo w życiu najpiekniejsze są zaminy na lepsze, to one dają nam szczeście i naprowadzają nas na droge tej krainy co zachwycono sie nią od pierwszego wrażenia. i to nie grafika komputerowa, gdzieś tam może tak być, nawet we śnie. i nie przejmuj sie że i ja sie zmieniam. to normalne, nawet bardzo i nie przysiegam że wróce.masz wyboru. idziesz ze mną lub zostajesz tutaj dopóki nie zoabczysz że w końcu trzeba samemu ruszyć w ta samą droge. ale jeżeli wolisz czekać sobie, aż wyślą Ci rozum pocztą polską, która dostarcza paczki z pewnym opóźnieniem to czekaj.wydaje mi sie że Ty chyba zmówiłeś rozum na allegro w okresie świątecznym, gdzie paczki dochodzą w ogromnym opóźnieniem lub sa gubione. i mam nadzieje że nie był w przecenie. jeżeli sam nie umiesz zdobyć tego to przeciez ja Ci nie odam swojego. masz wybór, mam nadzieje że wybierzesz dobrze i pójdziesz. i nie lubie nocnych napadów weny, bo nie umiem sie wyśpać na drugi dzień. mam tak zwaną chorobe nocnych złotych myśli, które wole zapisywac niż tracić takie złoto. a tym czasem. dobranoc smerfy ^^

[sim]

ulice mego miasta w mej hemoglobinie. ulice mego miasta podarte jak ja.