"Kochała go. Uczyniła go swoją kryjówką, w której mogła czuc się bezpiecznie. Była samotna, ponieważ miłośc jest jednym z tych uczuc, których nie można kontrolowac. Kochała już kiedyś i była kochana, posmakowała co to marzenia, chodzenie z głową w chmurach, radosna lekkośc bytu. Doświadczyła również bólu utraty uczuc, wypalenia. Od tamtej pory postanowiła zamknąc serce na miłośc, by nie tracic panowania nad swoimi uczuciami." C. Ahern - "Gdybyś mnie teraz zobaczył"
Pokochałam tą książkę... Czasem czuję się tak jak bym czytała w niej o samej sobie. Z pewnością dużo tu jeszcze będzie moich ulubionych fragmentów. A jak na razie uczę się zamykac swoje serce... bo tak jest chyba łatwiej...
I zdjęcie moze nie pasuje ale mam podły humor a uśmiech tej królewny zdecydowanie mi go poprawia ^__^
http://superpokepets.com/spp/profile?uid=AAAAAAAAAAAlUhzG8GV_SwPaDLhnbpBU