Przekonałam sie jaki jest kolega który mówił że sie we mnie zauroczył, że mnie kocha jako przyjaciółkę że jestem dla niego ważna bardzo że nie liczy sie żaden jebany związek jego i nie wie dlaczego jest z nią... Zepsół sobie zwiazek bo okłamywał swoja dziewczyne i nie mówił jej ze pisze ze mna ale jak ona to zobaczyła to go zostawiła a on od razu znalazł kolejna i nadal do mnie bajerował dla mnie on jest totalnym zerem :////
Ale ja nie jestem taka głupia by zepsóc sobie zwiazku i nie dałam sie jego bajeczka...
Kocham swojego chłopaka i nigdy go nie zostawie dla innego jacy te chołopaki są tepi którzy mysla ze zarwe dla nich z własnym chłopakiem z powodu jakis bajer do mnie..Pff wolne żarty xD
Jestem jaka jestem ale mam już swojego jedynego który mnie kocha za to jaka jestem a on jest dla mnie najwazniejszy i to jest najważniejsze ze oboje z dnia na dzień kochamy siebie coraz bardziej i coraz bardziej za soba tesknimy