Boże. Jestem wykończona. Dzisiaj od rana miałam niezapowiedziane sprzątanie.
Zamiatanie, mycie, wycieranie, odkurzanie itd.
Padam na twarz, ale i tak zaraz wychodze z dziewczynami do Julki ; )
Jakieś horrory oglądniemy czy coś .
Wczoraj impreza u Julii .
Jakoś tak do 22:30 .