photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LIPCA 2012

A może tak nap­rawdę o to w życiu chodzi?
Może o każdą osobę, czy też chwilę, mu­simy wal­czyć do upadłego?
Może w tym jest właśnie uk­ry­ty sens życia?
Bo suk­ces po ciężkiej pra­cy sma­kuje o wiele le­piej niż ten "wyg­ra­ny walkowerem".

 

 


Przep­raszam za wszys­tko co zro­biłam..
Za to cze­go nie zro­biłam, choć dziś bar­dzo te­go żałuję..
Za każde zda­nie, które mogłam prze­mil­czeć..
I za te, których nie miałam od­wa­gi wy­powie­dzieć, choć zdawły się być tak ważne...
Za każdy głuchy te­lefon..
I za ten, które­go nie wy­konałam, po­niweaż (...)
Za dzień w którym się przed­sta­wiłam- być może gdy­bym te­go nie zro­biła nikt nie chodziłby dziś niewys­pa­ny..
Dręczo­ny koszma­rami
Zmęczo­ny wspom­nieniami...
Przep­raszam również za ka­leczącą ciszę, ciche roz­mo­wy między wier­sza­mi..
Przep­raszam za głupiejące ser­ce mo­je, które niepos­kro­mione kieru­je wszys­tko w Twą stronę..
Przep­raszam za wszys­tko i za nic..
Za no­wy dzień, który mi­mo dob­rej po­gody jest po­nury, sza­ry...
Za brak ar­gu­mentów poświad­czających słuszność Twoich tez...
Za wczo­raj, dziś i jut­ro...
Za mnie, za siebie- przep­raszam

 

Komentarze

amisko fajnie ;)
25/07/2012 23:01:38
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika ix3it.