"Kocham jak patrzy chociaż nie robi wyznań
To trzyma za ręke jak prawdziwy mężczyzna
(...)
Jego dłonie sprawiają, że mam dreszcze
Jego język sprawia, że jęcze
(...)
Jego zapach do gorączki rozgrzewa
(...)
Tylko ja sypiam w jego ramionach
To dla niego zostałam stworzona
Tylko mnie nazywa kochaniem
To mój teren pod jego ubraniem
To moje imię ma na ramieniu
Tylko ze mną na tylnim siedzeniu
Moje paznokcie na jego plecach
I to ja będe matką jego dziecka"
faaaaaza xd
ejj.. coraz bardzoej boję się tego co się dzieje wokół mnie :P sama siebie się zaczynam obawiać xd