z wesela Agnieszki i Rafała ;)
_________________________________________
a teraz oczekując nastepnego wesela. 7.05.2011r.
Ewelinka i Marcin ;) mnustwo szczęścia na pszyszłej, wspolnej drodze
___________________________________________________________
nie ogarniam. przestałam wyrabiać na zakrętach. za dużo tego wszystkiego.
nie będę się zmieniać, jeśli komuś to nie pasuje to jego problem !
Czy to źle, że mam dużo znajomych ?! i mam czasami lepszy kontakt z chlopakami niż z dziewczynami? Nic na to nie poradze, wychowalam się z chlopakami i tak już będzie! Nie spodziewalam się że po tylu latach będzie to problemem..
Dlaczego życie takie jest? że jak coś się zje*ie to cala reszta też się sypie? Mam dość już wszystkiego. Czasami chcialabym zamknąć się w domu, zasłonić rolety, zgasić światło, wyłączyć telefon i zasnąć, ale sie nie da.. Bo są osoby które zaczną dzwonić na domowy, pukać do drzwi, nie dadzą mi na jakiś czas zniknąć.
Ktoś mi powiedział "Za dużo wzięłaś na swoje barki, ale dasz rade, bo jesteś silna" Odpowiedziałam że nawet najbardziej trwała skała pod dużą ilością ciężaru słabnie, a poźniej wystarczy ziarenko piasku i się rozpadnie.
U mnie chyba żbliża się to ziarenko piasku, ale dam rade, bo wiem że są ze mną osoby które pomogą mi i usłyszą moje wołanie o pomoc ukryte w milczeniu..
___________________________________________________________
. czy nadejdzie dzień że na twarzy pojawi się szczery uśmiech, ciało i umysł bedzie przepełniony szczęściem?
___________________________________________________________
[*]