Ależ dzisiaj miałam pracowity dzień!
Pojeździłam/wylonżowałam całą moją Trójcę i do tego przebiegłam swoje 6km, a teraz same oczy się zamykają :-)
Śmigamy z Precedensem sami po placu bez żadnej asysty, grzecznie stoi przy wsiadaniu, czeka aż podciągnę popręg i dam sygnał do ruszenia. Niedługo teren :D