photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 GRUDNIA 2012

bye bye ;(

Tak oto dobijam do końca roku 2012. Zaskakujący , nieokiełznany i niezapomniany rok. Co roku sie coś zmienia , ale w tym roku zmieniło się wszystko . Wywróciłam swoje życie do góry nogami i w dodatku czuję się lepiej , ten rok był bardzo dobry !

Może tak szczerze i po kolei STYCZEŃ to miesiąc jakiegoś załamania psychicznego i narzekania jak 13 latka , nie zrozumiem tego pesymizmu nigdy. Poza tym juz pierwszy dzień roku spędziłam goniąc na niespełnionym snem, żałosne , jezu , jak ja mogłam .. Studniówka(początkowo wiele szumu o kotleta,podwiązkę i dobrze dobrane dodatki) , niezapomniana , mistrzostwo. ''Chciałabym czuć to , z czym potrafię się uporać ''. A to taki trafny cytat. Pierwsze tęsknoty za przyjaciółką , która się oddalała. Czułam się samotna , pisałam denne smutne notki... . Obejrzałam króla lwa. Myśli ;;gdyby miało nie być jutra'' , czyli '' zmarnowałabym godzinę patrząc , jak ludzie się marnują.. '' . mam zapisane '' paranoja - brak Eli '' . nie komentuję. Puszczańska Kolej Drezynowa , o ja :D Zupa ogórkowa z Danką w moje urodziny jakoś ;) LUTY To miesiąc serialu , bo w ciągu jedynie lutego obejrzałam równo 8 sezonów OTH. Chore i nie wiem jak tak mogłam :P Rezygnacja z Avocado , definitywnie . Będę cytować spostrzeżenia, bo nie wiem jak to interpretować : samotność jak chuj, krzyk o pomoc , nie reaguje nikt. Jbileusz i nowy rozdział z życiu . Walentynki spędziłam pijąc whisky, było fajnie. I oto rodzi się moje dziecko : Dziewczyna z tylnego siedzenia. Wymyślam sobie sposób radzenia sobie z życiem , czyli '' czyste kartki'' . Pierwsze paranoje po jubileuszu. Często i gęsto pytałam , co jest ze mną nie tak, ale nikt jakoś mi nic nie mówił ... Głupota kompletna ( teleportacja w miejsce , gdzie wszystko traci sens ) . O i jedno dobre : ,, Danka wczoraj nie srała z powodu sprawdzianu z matmy''. No mistrz. MARZEC - ukradłam ziemię do kwiatków dla kolegi z formozy -.- , postanawiam nie wpuszczać ludzi do serca , ''Poradzę sobie'' czyli pierwsze prześwity pozytywnej Mani , koniec z obchodami jubileuszowymi dość , pierwsze spotkanie typu'' jest coś nie tak'' z Elą.. bez efektów , '' psychologiczny ideał'' , impreza w Rajsku KWIECIEŃ cofka od Eluni , mam dość. czuję , że nie ma dla mnie miejsca na świecie, osamotnienie, piosenka ''us against the world'' , 3.04.2012 - notka mistrz , nadzieje na powrót Eli , titanic 3D z mamą w kinie <3 , po chwilowym kontakcie z Elą staję się wulkanem energii i radości , wrażenie , że wracam do życia , 15.04 przedziwna impreza z Lamą w Metrze ... [ lamo eh .. ;*] , Wielka kłótnia i rozejm z Emilką (cieszę się ,że już wszystko ok ) , koniec szkoły, impreza ze ''śmieciarką'', poznaję Adiego, impreza na dachu [29.04] MAJ Maturki , a jakże ! totalne wyjebanie i dużo miodowego piwa , na które miałam fazę .., gra w ''karteczki na czołach '' z Danką Majką i Ewelą , '' po prostu już nie obiecuj'' - brak siły i nadziei na powrót Eli , chęc zmian i początek wielkiem pesymistki Mani , '' poniósł nas melanż'' na Juwenaliach , wyprowadzka z gruntowej 8B , ścięłam włosy CZERWIEC przerwa na blogu , jakieś smuty .. LIPIEC 3 rocznica, notka 4.07 , wódka z Lamą w Alternatywach ... jezu ;/ , pierwszy powrót do domu z buta z imprezy , spotkanie po latach z Remim , wakacje w Gdyni SIERPIEŃ wyjazd ogórkiem nad morze , moje lekkie załamanie psychiczne i tak oto rodzi się nowa Mania , która jest do dziś : Mania pozytywna :D  , you get what you give , WRZESIEŃ warsztaty z chórem , ominął mnie koncert Coldplay , złamane serce po rozmowie z Elą pod prognozami , PAŹDZIERNIK studia , zmułą LISTOPAD doceniam wszystko , co mam , ciepłe skarpetki plus herbatka podstawą egzystencji, '' Nigdy nie jestem tą naj i tą '' chodź ze mną'' '' ale jakoś się nie przejmuję , trudno , jezu :D GRUDZIEŃ pełen pozytyw, pokochałam owsianki, życie pełne energii pozytywnej ! fajne święta i prezent - bransoletka po prababci .

 

Tak oto przedstawia się ten rok . W większości był głupi , smutny jakiś , masakra . Ale cel uświęca środki - dzięki tym wydarzeniom stałam się kimś nowym , kimś ,kogo ja akceptuję i to chyba był mój cel od zawsze . Czekam bez planów na 2013, a w sumie chciałabym tylko zdać sesję... starczy :D

Komentarze

~dankazawszespoko zupa ogórkowa i karteczki <3
30/12/2012 18:02:35
Info

Użytkownik iwilltrytofixyou
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.

Informacje o iwilltrytofixyou


Inni zdjęcia: Sweterk na chłody w sam raz. halinamKowalik slaw300#birthdaygirl qabi1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11