Miałam dodać notkę na koniec roku, ale nie zbyt wiem jak to złożyć.
Napewno pierwsza klasa, czyli 2010/2011 były to najbardziej zarabiste lata jakie mogłam przeżyć. Wszystko od zwykłego wychodzenia na dwór i szlajania się po między blokami, przez kochany kurs, po zarąbiste wyjazdy. Wiem, że były takie miesiące, w których nocą, czy nawet dniami ryczałam, ale też były te pamiętne, w których dało się tylko rzygać tęczą. Nie będę wymieniała tu konkretnie osób, którym dziękuję za ten rok, bo sporo znajomości skończyło się teraz na pospolitym "cześć", ale są też mega osoby, które wspierają mnie w każdej chwili. Należy do nich Julka, Karolina i Oliwia. Kocham was bardzo i nie wiem co bym bez was zrobiła. Tak wiem, nie odbieram o 3 w nocy i przepraszam, ale i tak rzuciłabym się za was w ogień. Kocham Was :*
Również dziękuję tym osobom, z którymi dalej utrzymuję wspaniałe kontakty i jest zawsze o czym gadać jak się spotkamy, są zwały i jest naprawdę dobrze xD
I Kacprowi, któy może mi po marudzić, a ja jemu nawzajem i bez pretensji xd.
Powracając do tych osób, z którymi już nie mam takiej więzi, tez wam dziękuję za ten rok, bo to dzięki wam był on niezapomniany ; D
PS Aśka czekamy na Ciebie <3
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Fm0DG9gJpTM
haha sorry musiałam LOL
hahaha leje z tekstu, ale głos ma spoczi xD