Cześć !
A więc dziś wstałam ok. 12 - co i tak jest dobrym osiągnięciem skoro poszłam spać dopiero o 6 . od razu wstałam i poszłam do kuchni zrobić to co miałam zrobić żeby później mieć czas tylko dla siebie . Czytałam ostatnio artykuł na pewnym blogu, że jak rano wstanie sie od razu , z pędu, i zacznie sie coś robić to zapomina się o potrzebie spania. i faktycznie tak jest , najlepiej połóżcie sobie budzik gdzieś daleko żeby go przypadkiem nieświadomie nie wyłączyć. :) A więc wstałam , zrobiłam co miałam zrobic i takim oto sposobem mam czas dla siebie i na nauke , której mam mase na przyszły tydzien . Ale dam rade ! Najważniejsze pozytywne nastawienie. Dzisiaj mam zamiar napisać sobie plan dnia na cały tydzień i będę wam oczywiście mówić czy wszystko się udało. Musze dobrze zorganizować czas.
A co do diety . Bilans napiszę wieczorem i podsumuje co udało mi się dziś zrobić.
Narazie zjadłam :
- 1 kromka chleba żytniego tylko z chuda drobiowa szynka
- wypiłam 2 szklanki morwy ( naprawde polecam - wspomaga przemiane materii i jest pyszna - ale tylko ciepła bo zimna mi nie smakuje. )
- pół litra wody narazie
teraz mam zamiar pobiegać na orbitreku i porobić brzuszki i tweestera ( polecam bo działa na boczki )
dobra to ja ide działać ! :)
może macie jakieś działające ćwiczenia albo diety po których schudłyście ?
lub chcecie podzielić się ze mną czymś co zmienilo wasze życie ?
piszcie !
+ posłuchajcie ! http://www.youtube.com/watch?v=eAfyFTzZDMM
pozdrawiam,
Merlin